Tajemnicza i chłodna, stanowi zagadkę dla większości hodowców, szczególnie przez to, że raczej zwykła trzymać się z dala od ludzkich siedzib. W lesie można ją zauważyć zimą, gdy wędruje wśród drzew. Podczas świąt Bożego Narodzenia jej lodowate zwykle serce topnieje nieco i Pani Mrozu zbliża się w okolice zamieszkane przez ludzi, by poczuć odrobinę serdecznej, świątecznej atmosfery. Poczęstowana ajerkoniakiem łagodnieje jeszcze bardziej i, korzystając ze swych mocy, zaklina nieco owej atmosfery w smokach, zmieniając ich żywioł na świąteczny.
W Nightwood Ares zasłynął swoją gniewną zdradą, lecz mimo to zasłużył w pewnym sensie na wdzięczność leśnej społeczności. W czasie zbrojnego sporu zwabił on podstępem swą siostrę Atenę do specjalnie przygotowanego więzienia, strzeżonego przez przebrzydłe kreatury, zmieniające się każdej nocy, by coraz bardziej przerażać uwięzioną kobietę. Atena, rozpaczliwie próbując się wydostać, powołała do życia pierwszego Smoka Umysłu, który posiadł część jej wiedzy, inteligencji i zdolności jasnego myślenia. Niegodziwy Ares nie pozostał bezkarny. Gdy tylko Atena zdołała wydostać się z niewoli, przybrawszy postać zwykłej, śmiertelnej kobiety, wyruszyła w podróż mającą na celu odnalezienie wyrodnego brata i zemstę. Po drodze, z niemałym trudem, udało jej się trafić do owianego tajemnicą, magicznego lasu Nightwood, gdzie pozostawiła swego smoka-wybawcę, któremu w podzięce za jego nieocenioną pomoc podarowała wolność. Jednak chowaniec powstały z umysłu swej pani był tak do niej przywiązany, że gdy ta, odnalazłszy swego oprawcę, bez większego przekonania wezwała go, zjawił się błyskawicznie i korzystając z własnej nieprzeciętnej mądrości i znajomości magii, pomógł jej zwyciężyć agresywnego boga.
Można rzec, że Ares sam wykopał sobie grób, lecz gdyby nie to, że wtrącił on boginię mądrości do lochu, Smok Umysłu nigdy by nie powstał. Takim oto sposobem bóg wojny przysłużył się Smoczej Hodowli i na zawsze zostawił swój tragiczny ślad na kartach jej historii. Bowiem aż po dziś dzień, cechujący się nieprzeciętną inteligencją przybysze otrzymują od Starca jaja Smoków Umysłu, nie zdając sobie nawet sprawy z tego, że ich losami dyskretnie kieruje bogini.
Ciekawostki:
- Onomatovix, aby móc poślubić Nallvinę, musiał najpierw udowodnić ojcu dziewczyny, że jest jej godzien. W tym celu stworzył Eliksir Wzmacniający, który wyleczył najstarszą siostrę Nallviny ze wszystkich chorób, na jakie cierpiała od dzieciństwa.
- Pierwszą osobą, która złapała Sowę Śnieżną była żona monarchy, Nallvina.
- Ulubionym trunkiem pierwszego władcy Gór Północnych był Ajerkoniak.
Przepis na ten rozgrzewający napój został zmodyfikowany przez hodowców. Zamiast alkoholu używają oni jakże bardziej wydajnych Ichorów Lugha. W ten sposób napitek nie tylko zatrzymuje doskonały smak - zyskuje również tak wielką moc, że potrafi ogrzać nawet zimne serce Pani Mrozu. Uszczęśliwiona kobieta utrzyma przemianę Twej bestii w Smoka Świąt, póki atmosfera Bożego Narodzenia nie przeminie.
W czasach, gdy w Nightwood całą dobę panował zmrok, ludziom trudno było żyć w takich warunkach, toteż wznosili modły do Świetlistych Bogów, by podarowali im oświetlenie - prośby zostały wysłuchane, a żywą pamiątką po tamtej epoce są Smoki Światła. Związani ze wszystkimi jasnymi stronami życia bogowie stworzyli te smoki z czystego dobra, nakazując im nieść zawsze nadzieję i otuchę ludziom. Otaczani z tego powodu ogromną czcią, posiadali swoją świątynię na terenach, gdzie dzisiaj rozciąga się Dolina Cichego Klekotu. Ta niesamowita budowla uległa zniszczeniu podczas wojen Świetlistych i Szkarłatnych Bogów, lecz moc tych pierwszych wciąż nagromadzona jest w tamtych okolicach, powodując powstawanie bladoskał. Po pokoju zawartym ze swymi antagonistami współpracowali przy tworzeniu Sfery Eteru, zajmując się przede wszystkim kreacją gwiazd, rozświetlających tamten wymiar nocą oraz odpowiednim rozpraszaniem słonecznego światła wśród skłębionych obłoków, by nadać mu niezwykłe barwy w ciągu dnia.
W obecnych czasach kult bogów nie jest już tak rozpowszechniony jak dawniej, jednak wciąż posiadają oni swoich wyznawców. Każdego roku organizowane są obchody ku ich czci, w których rolę ważnych rekwizytów pełnią Złote Lampiony, zapalone cały czas i symbolizujące spokój, nadzieję oraz równowagę, a także rozpraszające mroki.
Świetliści Bogowie do dzisiaj opiekują się Smokami Światła, przybywając w krytycznych chwilach na ich wezwanie.
Przed pojawieniem się Smoków Śniegu w lesie Nightwood o Śnieżynkach wiedziano niewiele. Krążyły legendy i baśnie, które mówiły, że są to w istocie małe dziewczynki, ubrane w białe, długie suknie i miniaturowe czapeczki, a na ich drobnych dłoniach widnieją błękitne znamiona w kształcie płatków śniegu.
Miesiąc przed przybyciem Smoków Śniegu do Lasu, Śnieżynki zniknęły. Dlaczego? Nikt nie potrafił odpowiedzieć na to pytanie. W Nightwood zapanowała wówczas zima, wcześniej niż zwykle, więc w kilka dni całkowicie o nich zapomniano. Dopiero w połowie grudnia pojawiły się pogłoski, że dziewczynki wróciły do Nightwood z tajemniczymi pakunkami. Niedługo potem oznajmiono, iż zamieszkały one jedną z jaskiń, czekając tam na śmiałków posiadających dużą ilość rubinów. W dwa dni zebrała się grupa chętnych, którzy wyruszyli w góry w poszukiwaniu Śnieżynek. Jak się okazało, dziewczynki w swych tajemniczych pakunkach trzymały smocze jaja, za które żądały zapłaty w postaci 150 rubinów. Od tamtej pory Śnieżynki co roku umożliwiają hodowcom zdobycie Smoków Śniegu.